- Mam o wiele większe oczekiwania niż rok temu - mówi Jakub Ozimek (-90kg) przed Mistrzostwami Europy Juniorów w Maladze. W tym sezonie wygrał zawody Pucharu Europy Juniorów we włoskim Lignano i zdobył brąz w Gdyni.
- Na 2 dni przed ubiegłorocznymi ME Juniorów zachorowałem i musiałem walczyć będąc osłabionym. W przeddzień miałem jeszcze gorączkę - powiedział Jakub Ozimek, który w MEJ w austriackim Oberwart wygrał 1 walkę, a następną przegrał i nie awansował do ósemki.
W tegorocznych MEJ w Hiszpanii wystąpi 8 polskich zawodników, w tym dwóch w wadze -90kg - Jakub Ozimek z AZS AWF Warszawa i Eryk Ryciak z AZS UW Warszawa.
- Zawody takiej rangi oczywiście wymagają ogromnego skupienia i radzenia sobie ze stresem, ponieważ bez tego można wyjść na mate i walczyć o wiele gorzej niż normalnie. Potrzeba silnej psychiki żeby normalnie podejść do MEJ i nie spanikować - dodał.
Rok temu w wadze -90kg brązowy medal zdobył Piotr Kuczera.
- W tej edycji zawodów są większe szanse na medal, bo nie ma prawie całego podium, czyli Gviniashviliego, Kuczery i Tekica - mówi 19-letni Kuba Ozimek.
Już wkrótce judoka z Warszawy zaczyna studia na Wojskowej Akademii Technicznej, kierunek - budownictwo. - Można pogodzić naukę ze sportem, chociaż to bardzo ciężkie. Ale muszę mieć alternatywę w dorosłym życiu - powiedział.
