To był dobry dzień dla naszych judoków podczas European Open, czyli Pucharu Świata w Warszawie. Bartłomiej Garbacik (-60kg) i Wiktor Mrówczyński (-73kg) zdobyli srebrne medale. Jutro szansa na kolejne sukcesy Biało-Czerwonych.
Aktualny Mistrz Polski 27-letni Bartłomiej Garbacik, który zaczął sezon od zwycięstwa na Islandii, w eliminacjach wygrał z Belgiem Joranem Schildermansem i w dogrywce z Francuzem Sylvainem Gouletem. W ćwierćfinale zawodnik AZS AWF Katowice pokonał przed czasem w 1,5 min Ukraińca Dilshota Khalmatova, a w półfinale zwyciężył Francuza Richarda Vergnesa. Dopiero w finale przegrał z Azerem Orujem Valizadą.
Bardzo dobrze spisał się także kolega klubowy Bartłomieja Garbacika Wiktor Mrówczyński. Był dopiero 5 podczas jesiennych MP w Warszawie, ale po ostatnich startach wyrasta na lidera tej kategorii wagowej w Polsce. Ostatnio plasował się na początku drugiej 100 rankingu, ale dobry występ tydzień temu na Grand Slam w Dusseldorfie, gdzie pokonał m.in. zaliczanego do światowej czołówki Szweda Tommy Maciasa, dał mu awans o ponad 30 lokat.
Dziś w Arenie Ursynów wychowanek Wojownika Skierniewice wygrywał walkę za walką przed czasem – z Brytyjczykiem Danielem Pacitti i Francuzem Mickaelem Dubois oraz w ćwierćfinale z Holendrem Samem Van T Westende, który rok temu wywalczył brąz Grand Prix w Tbilisi. W półfinale reprezentant Polski w 22 sek rozprawił się z 18-letnim Abdulem Malikiem Umayevem z Belgii, a w finale czekał na niego 29-letni Rosjanin Oleg Babgoev, który bardzo długo przebijał się do grona najlepszych w swoim kraju. W tym pojedynku lepszy był judoka z Rosji.
W kategorii -73kg solidnie powalczył Ksawery Morka (Ryś Warszawa). Pokonał Izraelczyka Yaacov Din Gemera po walce trwającej prawie 7,5 min, a następnie wygrał z Estończykiem Oscarem Pertelsonem i Azerem Karimem Allakhverdiyevem. Dopiero w 1/4 finału doznał porażki z utytułowanym i doświadczonym Francuzem Pierre Duprat, brązowym medalistą Mistrzostw Europy z 2013 roku, zwycięzcą Grand Prix w Astanie w 2014 roku. Przed 11 laty zdobył on w Warszawie złoto ME Juniorów. Repesaż to przegrana Ksawerego Morki z Brytyjczykiem Ericem Hamem i ostatecznie 7 miejsce w Turnieju Warszawskim.
Były 2-krotny Wicemistrz Europy i zwycięzca Turnieju Jigoro Kano Grand Slam w Tokio Tomasz Kowalski bardzo dobrze walczył z Łotyszem Abulfazsem Nasirovsem, a w 2 rundzie trafił na Belga Jeroena Casse, z którym przegrał w dogrywce po blisko 8-minutowej potyczce.
W niedzielę na Ursynowie Biało-Czerwoni będą mieli kolejne szanse medalowe. Z szerokiej polskiej czołówki zabraknie niestety kontuzjowanych Damiana Stępnia (-81kg) i Rafała Kozłowskiego (-90kg). W tych wagach największe szanse mają Damian Szwarnowiecki i Piotr Kuczera, w wadze -100 kg kibice liczą na dobre występy młodzieży i doświadczonego Igora Dzierżanowskiego, a w plusie – Macieja Sarnackiego i jeszcze kilku polskich zawodników.
Początek eliminacji o 10:00 rano, a blok walk medalowych od 16:00. Wstęp na zawody jest bezpłatny.
Szczegółowe wyniki
http://www.ippon.org/cont_open_pol2019.php