...mam bardzo dobre wspomnienia z Kazania, bowiem w 2013 roku startowałam w tym rosyjskim mieście na Uniwersjadzie - mówi Agata Perenc (-52kg) przed Mistrzostwami Europy w judo, które w czwartek rozpoczynają się w Kazaniu.
Dziś do Rosji wylatuje pierwsza część polskiej reprezentacji, w tym zawodniczki kategorii -52kg Agata Perenc i Karolina Pieńkowska.
- Poprzednią wizytę w Kazaniu wspominam bardzo dobrze. Na Uniwersjadzie w Kazaniu indywidualnie zajęłam 5 miejsce, wygrywając między innymi z Francuzką Helene Receveaux czy Rosjanką Iriną Zabludiną - powiedziała Agata Perenc (KS Polonia Rybnik).
Świetnie spisała się również w turnieju drużynowym - Biało-Czerwone zdobyły srebrny medal w rosyjskich zawodach.
- W znaczący sposób przyczyniłam się do sukcesu, bowiem wygrałam wszystkie swoje pojedynki - dodała judoczka, która w kadrze trenuje z wicemistrzynią olimpijską z Atlanty Anetą Szczepańską, a w klubie jej szkoleniowcem jest Artur Kejza.
Dla Agaty Perenc start w Kazaniu był ostatnim w kategorii do 57kg. - Niecały miesiąc po Uniwersjadzie zerwałam więzadło krzyżowe, przez co pauzowałam rok, a następnie zdecydowałam się na zmianę kategorii wagowej.
Rok temu w ME w Baku, włączonych w program Igrzysk Europejskich, w wadze -57kg wygrała Portugalka Telma Monteiro, która z powodu kontuzji nie walczyła jednak od wielu miesięcy i nie ma jej też w składzie swojej reprezentacji na turniej w Rosji. Z kolei w wadze -52kg najlepsza była Rumunka Andreea Chitu.
Wielką faworytką jest jednak była Mistrzyni Świata i Europy Majlinda Kelmendi z Kosowa. W tym roku pokazała się tylko raz w zawodach - wygrała Grand Slam w Paryżu, pokonując m.in. Agatę Perenc, Francuzkę Annabelle Euranie i Andreę Chitu.
