- Chcemy pokazać się z możliwie najlepszej strony w Krakowie. Jednocześnie zachęcamy do oglądania judo kata – mówi Maciej Pudłowski, który z żoną Anitą Pudłowską (UNIQ Fight Club) wystąpi w Mistrzostwach Świata (13-14 września). Startować będą w Nage no Kata.
- W Mistrzostwach Świata w judo kata zadebiutowaliśmy w 2018 roku w Meksyku. Był to nasz najlepszy i najważniejszy start. W Cancun zajęliśmy 7 miejsce – powiedział 33-letni Maciej Pudłowski.
Jak dodał, wraz z Anitą Krawczyk, dziś swoją małżonką Anitą Pudłowską, wywalczył także 4 lokatę w ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy w Józefowie oraz 5 miejsce w Pucharze Europy w 2020 toku w Belgii.
- Wiele lat startów nauczyło nas, że nie ma co przewidywać szans, zwłaszcza teraz po pandemii, która zrobiła spore przetasowanie w ekipach startujących – przyznał reprezentant Polski.
Maciej Pudłowski przyznał, że to będzie jego czwarty wspólny start z żoną. - Pobraliśmy się kilka tygodni przed ubiegłorocznymi Mistrzostwa Świata w Lizbonie, jednak wtedy nie dopięliśmy formalności i startowaliśmy wtedy jeszcze z różnymi nazwiskami. Tak, więc w Krakowie będzie to nasz drugi start po ślubie na Mistrzostwach Świata, ale pierwszy pod jednym nazwiskiem. Paradoksalnie na Mistrzostwach Europy nie startowaliśmy jako małżeństwo ani razu. A starty par nie są czymś wyjątkowym. Kilka małżeństw rywalizuje na najwyższym poziomie, lecz w dalszym ciągu pary mieszane nie są zbyt popularne w kata.
Opowiadając o swoich przygotowaniach, zaznaczył: - Mistrzostwa Europy czy Świata są równie ważne, więc przygotowania się nie różnią. Treningi w zależności od etapu przygotowań, najogólniej biorąc dzielimy je na dwa dziennie, jeden w domu, gdzie ćwiczymy izometrycznie, równowagę i rozciąganie, często oglądając najlepszych na YouTubie. Drugi zaś to standardowy trening na macie. Pracujemy nad konkretnymi elementami lub później już robimy całą naszą kate kilkukrotnie. Treningi konsultujemy z zawodnikami lepszymi od siebie oraz na konsultacjach kadrowych z trenerem Michaelem Kozlowskim z Belgii – stwierdził Maciej Pudłowski.
Zbliżające się Mistrzostwa Świata w judo kata w Krakowie będą pierwszymi zawodami tej rangi w naszym kraju. W jaki sposób zachęcić kibiców do oglądania pokazów na światowym poziomie? - To pytanie zadajmy sobie od wielu lat próbując rozwijać tę gałąź judo. Wszyscy startujący seniorzy są trenerami, więc myślę że sporo dzieciaków-zawodników i rodziców może nasze starty oglądać online. Niestety w dalszym ciągu judo kata jest niszową częścią polskiego judo, więc przyciągnięcie kibiców na trybuny nie będzie łatwe. Z naszej strony po przez media społecznościowe prywatne, jak i klubowe będziemy starali się dotrzeć do jak największej grupy judoków i nie tylko – mówił Maciej Pudłowski.
