- Występ w Słowenii uznaję za udany, chociaż jest jednak niedosyt po finałowej walce – mówi Paulina Szlachta (-48kg), srebrna medalistka Pucharu Europy w Celje-Podcertek.
Dla 22-letniej judoczki to trzeci medal w międzynarodowych zawodach w 2022 roku i pierwszy finał. Wcześniej zdobyła brązowe krążki w Pucharze Świata w Warszawie i Pucharze Europy w Sarajewie. Na 3 stopniu podium była także rok temu w PE w Dubrovniku.
- Awans do finału był dla mnie bardzo ważny, ponieważ to mój pierwszy finał w europejskim turnieju w seniorach. Bardzo się z tego cieszę. Jako pozytyw mogę powiedzieć, że byłam bardzo skupiona, przed walkami robiłam ćwiczenie oddechowe, które pozwoliło mi się wyciszyć i przygotować do pojedynków – powiedziała Paulina Szlachta.
- Dodatkowo dzięki tym zawodom wiem, że moja praca na treningach przynosi efekty i idę w dobrym kierunku – dodała reprezentantka Polski.
W Słowenii wygrała z Włoszką Michele Fiorini i Węgierką Rebeką-Ritą Koszegi, a o złoto przegrała z Niemką Heleną Grau.
- Na campach spotkałam się z dwoma pierwszymi zawodniczkami, które pokonałam. Rywalizowałam także z innymi dziewczynami z Pucharu Europy z mojej wagi, natomiast z Niemką Grau wcześniej się nie mierzyłam – przyznała Paulina Szlachta. Dodała, że turniej w Celje-Podcertek był startem kontrolnym przed Mistrzostwami Polski Seniorów i Mistrzostwami Europy Młodzieży.